Na wesoło
Jeden pan mówi do drugiego:- Pamietasz Hanię, naszą koleżankę ze szkoły?- Oczywiście pamietam. Czy ciągle ma taką rewelacyjną figurę? - o 100 procent lepszą,- jak to?- Kiedyś miała w talii 60 cm, dziś ma 120 cm.
Ciut za dużo. lekarz zastanawia się, jak delikatnie powiedzieć pacjentce, że ma nadwagę. - Jak by tu rzec.... według tej tabeli to powinna pani mieć cztery metry i trzydzieścipięć centymetrów wzrostu......
Podwójne bilety- Panie szanowny! z taką tuszą to powinien pan wykupić dwa miejsca!- Święte słowa. Ale drugie miejsce mam w innym przedziale.
Cholesterol to jest to- po zbadaniu babci Kowalskiej, lekarz stwierdza:- ma pani wysokie ciśnienie, arytmię serca, zmiany w wątrobie, i.....
Ile ma pani lat? -Dwadzieścia trzy, panie doktorze.- No to i znaczną utratę pamięci....
Ile ma pani lat? -Dwadzieścia trzy, panie doktorze.- No to i znaczną utratę pamięci....
Kto jest wazniejszy?- Mój wujek jest Biskupem i mówią do niego -" Wasza Eminencjo"- Mój Jest Kardynałem i mówią do niego - " Wasza Dostojność!- Mój wazy 235 kg i mówia do niego - "O mój Boże".
Trudna operacja.- Panie doktorze!... Czy ta operacja jest naprawde konieczna? Ja mam na utrzymaniu żonę i troje dzieci!.- Niestety ja też!
Ścisła dieta. - Czy stosuje pan dokładnie dietę, którą zaleciłem? - Ależ ja nie mam zamiaru zagłodzić sie na smierć, po to by żyć rok lub dwa dłużej!
Kto pragnie słodyczy? -Ile cukru do tej kawy? Trzy łyżeczki, ale proszę nie mieszać, bo się odchudzam.